Dzień zaczął się od wręczania uczestnikom kopert z zadaniami jakie zostały dla nich przygotowane na kolejny dzień zmagań i walki o punkty. Mimo, iż poprzedniej nocy wszyscy świetnie się bawili do bladego rana, teamy zdecydowały przystąpić do kolejnych wyzwań, a nie były one łatwe. Organizatorzy zadbali o to by zadania nie dość, że były trudne to jeszcze angażujące innych pośrednich uczestników całego wydarzenia co niewątpliwie przysporzyło nam dodatkowych fanów imprezy. Pierwsze zadanie wymagało szybkiego i logicznego myślenia, ponieważ losowane pytania były dość trudne. Wodnej przygody ciąg dalszy czas rozpocząć. Jednym z elementów tego zadania jest długa rura, w której ukryte jest pytanie na które należy odpowiedzieć aby zdobyć kolejne punkty. Dostać się tam nie będzie łatwo, przyda wam się wóz strażacki i pomoc w postaci siły ludzkich, a może i są inne sposoby? Przydatna może być również wiedza z zakresu ekonomii matematycznej, geodezji jądrowej, historii Sri Lanki, wypraw krajowych, eksterminacji organicznej i hydrologii naturalnej. Większość ekip dała radę i otrzymała maksymalną ilość punktów. Sama nazwa konkurencji „Hydrozagadka” wywodząca się z Polskiej komedii z lat 70 utrzymana w konwencji groteski i parodii filmów sensacyjnych oraz opowieści komiksowych.