Rośnie popularność world music. Modne festiwale – od Glastonbury po Open’er – mają specjalne sceny z muzyką etniczną, a polskie imprezy są w europejskiej czołówce.
Polska co roku organizuje kilkanaście imprez z muzyką świata. To więcej niż inne kraje Europy. Co roku odbywają się u nas duże festiwale prezentujące artystów world music, m.in. Globaltica, Ethno Port czy Brave Festival. A już 25 września rusza po raz dziewiąty Warszawski Festiwal Skrzyżowanie Kultur, który gromadzi kilkanaście tysięcy widzów. Wystąpiło na nim dotąd 170 artystów z 54 krajów, w tym wielkie gwiazdy gatunku, jak Alim Qasimov czy Lady Black Smith Mambazo. Tym razem przyjadą artyści z dziesięciu Wysp Świata.
World music to największy sektor muzyki. Pod jednym szyldem gromadzi kilkaset gatunków i stylów muzycznych; od tradycyjnych rytmów i folku, po przesycony etnicznymi motywami jazz i elektronikę. Wśród mistrzów są zarówno niszowi artyści i supergwiazdy, wydające płyty w wielomilionowych nakładach.
Tu sławę może zdobyć każdy – w 2003 r. świat oszalał na punkcie grupy kubańskich emerytów. Ich płyta „Buena Vista Social Club” okazała się najlepiej sprzedającym się albumem w historii gatunku. Inne wielkie gwiazdy, dzięki którym odmienne brzmienia zyskały status globalnych hitów, to: Goran Bregović, Cesaria Évora, Angélique Kidjo, Paco de Lucia i Bob Marley.
Termin „muzyka świata” wymyślono niedawno – w latach 80. XX wieku. Dystrybutorzy płyt chcieli tym hasłem promować albumy powstające poza USA i Wielką Brytanią. Wcześniej nagrania artystów z Afryki, Azji czy Karaibów nie mieściły się w sklepach, bo nie pasowały do żadnej z przegródek gatunkowych. Gdy tylko trafiły na jedną półkę, okazały się biznesowym strzałem w dziesiątkę.
Nie byłoby sukcesu world music bez wsparcia trzech gigantów: Paula Simona, Petera Gabriela i Davida Byrne’a. Pierwszy nagrał z artystami z Afryki przełomowy album „Graceland” w 1986 r. Drugi zorganizował WOMAD – wielki i wędrujący festiwal world music. A trzeci założył wytwórnię Luaka Bop wydającą m.in. muzykę brazylijską, kubańską i peruwiańską.
Dziś gwiazdy world music występują na wszystkich wielkich festiwalach – od Glastonbury, Roskilde i Primaverę po Open’er i Off. Pozycję i prestiż muzyki świata budują też branżowe nagrody: Songlines Music Award, Grammy Music Award i WOMEX Artist Award, a także koncerty na wszystkich kontynentach.
Popularność world music rośnie. W latach 80. Była ona przeciwwagą dla syntetycznych rytmów i popowych melodii. Dziś etniczne motywy coraz częściej łączą się z popem, a młodzi artyści, jak M.I.A czy Matisyahu podbijają rynek mieszanką muzyki korzennej i modnych brzmień.
Więcej o muzyce świata:
- http://www.worldmusic.net/
- http://www.frootsmag.com/
- http://festival.warszawa.pl/