Cele są ważniejsze od osiągnięć. Rozmowa z dr. hab. Janem Sikorą

Jan Sikora jest właścicielem pracowni Sikora Wnętrza, ponadto prowadzi Pracownię Przestrzeni Publicznych na Wydziale Architektury i Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Architektura jest jego pasją, którą chętnie dzieli się z innymi – przekazuje wiedzę studentom, w mediach społecznościowych relacjonuje postępy remontów i budów, występuje jako ekspert podczas wydarzeń związanych z projektowaniem wnętrz. Projekty jego autorstwa zyskały uznanie w Polsce i zagranicą, czego dowodem są liczne prestiżowe nagrody. W tym roku Jan Sikora na zaproszenie marki Geberit dołączył do grona jurorów w 23. edycji konkursu „Projekt Łazienki 2021”.

Jan Sikora
Jan Sikora

Jest Pan wykładowcą akademickim i na co dzień ma kontakt ze studentami. Co dziś inspiruje młodych ludzi, którzy stawiają pierwsze kroki w świecie architektury? Czy coś się zmieniło od czasu, kiedy Pan był studentem?

Młodych ludzi inspirują i kształtują podróże – zarówno po świecie, jak i w głąb siebie – oraz ludzie z którymi współpracują. Drugi człowiek, relacje z nim, poznawanie jego opinii, pomagają zobaczyć swoją twórczość i projekty z innej perspektywy. Myślę, że dziś młody człowiek ma dużo większą szansę wyjścia „out of the box”. Dynamizm współczesnej rzeczywistości i świat cyfrowy stanowią niezwykłe pole działania i źródło inspiracji. Kiedy ja byłem studentem, wszystko działo się wolniej, byliśmy mniej „światowi” i mniej obyci
z technologią, która się dopiero pojawiała w projektowym mainstreamie.

Jakie według Pana trzeba mieć umiejętności i cechy charakteru, żeby zostać dobrym architektem i wybić się w branży?

Interdyscyplinarność, pracowitość, zdolność koncentracji, kreatywność, dobry warsztat i umiejętność nauki z różnych i często nieoczywistych źródeł. Do wybicia się w branży potrzebna jest także umiejętność strategicznego myślenia i planowania własnej kariery. Istotna jest także pewność siebie, by pokazać swoją twórczość, zgłosić ją do konkursów i powiedzieć: zobaczcie – tak projektuję i uważam, że jest to warte uwagi. Ważne jest także to, by od początku założyć, że doświadczenie to suma porażek, że droga projektanta wiąże się z rozwiązywaniem problemów i licznymi komplikacjami.

Od blisko 10 lat prowadzi Pan swoją pracownię, ma Pan na koncie realizacje, które zostały dostrzeżone na świecie, zdobyły wiele nagród. Jaka jest Pana recepta na zachowanie świeżego spojrzenia, które pozwala tworzyć nieszablonowe projekty?

Zamiast mierzyć siebie miarą innych i się porównywać, warto szukać źródeł inspiracji i postaw projektowych w szczerych osobistych motywacjach. Nie należy także być zbytnio zadowolonym z samego siebie – pycha jest złym doradcą. Indywidualne podejście, głęboki reasearch, to są dobre metody pracy. Dodatkowo uważam, że „easy is boring”, dlatego trzeba stawiać sobie ciągle nowe cele. Nie jest ważne to, co się osiągnęło, ale to, jak się reaguje na nowe cele i wyzwania.

Dlaczego warto próbować swoich sił w konkursach? Czy namawia Pan do tego swoich studentów?

Oczywiście, że namawiam! Konkursy są kluczowe, by zobaczyć swoją wartość. Łatwo jest stwierdzić „jestem świetny”, ale zobaczyć jakość swojej pracy przez pryzmat działań innych twórców, to już akt odwagi i sytuacja mocno rozwojowa. Konkursy to unikalna sytuacja, by zmierzyć się ze szczegółowo opisanym wyzwaniem, ze swoimi słabościami, reżimem terminów i wymagań oraz z innymi twórcami.

Na co zwraca Pan uwagę jako juror w konkursach architektonicznych?

Proces oceny indywidualnej oraz jej wymiar zbiorowy, to bardzo złożone zagadnienie. Należy zwrócić uwagę na szerokie spektrum zagadnień – od trafności odpowiedzi na zadany problem, przez propozycje funkcjonalne, na estetycznym wymiarze skończywszy. Nie bez znaczenia jest też ogólny poziom prac, innowacyjność oraz wykonalność i prognozowany budżet (w przypadku projektów realizacyjnych). Podchodzę do każdej pracy kilkukrotnie, na różnych etapach staram się „resetować pamięć” i patrzeć świeżym okiem, przepuszczając projekty przez różne filtry oceny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj