Internet w pracy..

    Pracuję jako informatyk,administrator systemu w jedym z biur w znanej firmie.Stale spotykam sie z głupotą ludzi posługujących się komputerami i internetem. Dzisiaj na przykład przychodzi kobieta i oznajmia mi:

    -Ja przeniosłam się dzisiaj na inny komputer,tego będę teraz uzywać.Przenieś mi tam moje hasło.

    -??????A po co?

    -No moje tam nie pasuje,nie działa

    -Wprowadź tam nazwę użytkownika i hasło ze starego komputera,wszystko będzie działać.

    Mija 15 minut.Tym razem dzwoni telefon na biurku.Wewnętrzny.

    -Nie udaje się

    -a jaką nazwę użytkownika i hasło wprowadziłaś?

    -Swoją…(tu podaje nick i hasło)

    -??? A to ze starego komputera?

    -Nie,to mój nick i nowe hasło…

    -Tłumaczyłem,wprowadź użytkownika i hasło ze starego komputera.

    -A ja chcę żeby było tak jak wprowadziłam i hasło nowe.

    -No dobrze.

    Dodaję nowego użytkownika i nowe hasło.

    -I jak? Weszłaś w system?

    -W jaki system?Jeszcze mi się windows nie uruchomił,pisze ,że hasło nieprawidłowe.

    -A jakie hasło wpisałaś?

    -1911196

    -Przecież chciałaś hasło MARCINEKZ

    -A ja juz sie rozmyśliłam.

    -Zaraz podejdę.

    Przychodzę do jej pokoju,wprowadzam użytkownika i hasło,naciskam potwierdzenie ustawień.

    -Jakie chcesz hasło?

    -1911196/

    -Na pewno?Dobrze się zastanowiłaś?

    -Tak,ja jego nie zapomnę nigdy…na 100 procent.

    -Dobrze,bardzo proszę.

    Mineło moze około 40 minut.Dzwonek/

    -Windows się nie uruchamia.podaje,że złe hasło.

    -A jakie hasło wprowadzasz?

    -Tu podaje kilka liter.

    -A ja Tobie ustawiłem 1911196

    -A ja je zmieniłam żebyś ty nie znał.

    -To po co do mnie dzwonisz?

    -Bo nowe hasło zapomniałam.

    -Co???

    -No zapomniałam nowe hasło.!

    Przychodzę,ustawiam jej hasło 123456,zatwierdzam.

    -Hasło będzie 123456.Zmienić się go nie da i nawet nie próbuj.

    -Dziękuję.

    Za jakieś 10 minut.

    -U mnie zniknęła poczta i wszystkie moje dokumenty!

    -A one tam były?

    -Tak!Oczywiście,na starym komputerze.

    -A ty teraz przy starym komputerze?

    -Nie,przy nowym.

    -I myślałaś ,ze poczta i dokumenty wszystkie pojawia na nowym?

    -Automatycznie powinny,ja o tym w książce czytałam.

    -W jakiej ksiażce? To o tym jak pracuje i działa nasz system administracyjny książki juz piszą?

    -Nie pamiętam,chyba nie.

    -Dobra,przeniosę Twoje dane.

    Kopiuję profil,redaguję,sprawdzam.

    -Cała poczta w porządku?

    -Tak raczej.

    -A dokumenty?

    -Tak

    -A tło pulpitu?

    -Tak,dziękuję

    -Potrzbujesz jeszcze czegos ode mnie?

    -Nie,dzięki,jak cos to będę dzwonić.

    -Dobra

    Za 15 minut.

    -ja miałam skrzynke na interii.pl a teraz nie ma.Jak tam wejść?

    -Zakaz używania takich rzeczy na służbowym kompie.Zarządzenie od dyrekcji firmy.

    -No..mnie potrzebne…….do spraw służbowych…

    -Pisz pismo do szefowstwa.

    -Twojego czy mojego?

    -Przecież u nas jest jedno szefowstwo.

    -A do kogo właściwie?

    -Wszystko jedno,chocby do dyrektora albo kierownika odziału..

    -Dobrze,już,

    Dzwoni szef.

    -Ustaw jej tę skrzynkę,juz z nią nie mogę.

    -Dobra

    Ustawiam pocztę…

    -Nick?

    Podaje nicka

    -Hasło?

    -Ja nie pamietam.A ty nie znasz?

    -Ja???Skąd?Przecież ja za waszą prywatąpocztę nieodpowiadam.

    -No ty przecież jesteś administratorem systemu.

    -Zwróć się z tym do Interii.

    -A jaki tam telefon?

    -Nie mam pojęcia.

    -A ty wogóle coś możesz zrobić?

    -Tak,szefowi zaniosę wykaz ostatnio odwiedzanych przez Ciebie stron.

    Poczerwieniała jak burak.

    -No nikt nie widział gdzie ja wchodzę…

    -Przecież na szkoleniu miesiąc temu ja wszystkich uprzedzałem,że wszysto zapisuje się na serwerze.Kto gdzie właził i kiedy.Ciebie nie było?

    -Byłam….To zrobisz mi to hasełko?

    -Nie.

    Za pięć minut dzwoni szef.

    -Ustaw jej to p…….. hasło.

    -Spróbuję,no nie obiecuję…

    -Wymyśl coś, a potem wpadnij do mnie.

    Szef świetny facet, no ta musiała go doprowadzić już do białej gorączki.Wydobywam hasło ze starego systemu.

    -Wszystko? Teraz już wszystko?

    -Tak,dziękuję.A ty na serio możesh widzieć kto gdzie wchodzi w necie?

    -Oczywiście.

    -A można mi tak ustawić żeby nikt nie widział gdzie ja wchodzę?

    -Nie….-i uprzedzam kolejne mądre pytania

    -Dlatego,że posługiwanie się internetem w celach prywatnych i do zabawy w pracy jest w naszej firmie zabronione.

    -A kto za to odpowiada?

    -Ja.

    -Jasne..Tylko nie mów nic,ja nie chcę żeby dyrektor wiedział.

    -Pomyślę.

    -Dzięki

    Idę do szefa.sprawdzamy wejścia.Portale randkowe, towarzyskie, czaty,nasze klasy itp.Gdyby nie grafik obowiązków służbowych to i filmy by ściągała..

    -Możesz jej zablokować na to wejścia?

    -Pewnie,że mogę.

    -To blokuj tylko jej nie mów bo zamęczy potem.

    Blokuję.

    -U mnie internet nie działa-znowu znajomy głos.

    -Cały czy tylko niektóre strony?

    -Cały..wogóle..

    -Na jakie stronki wchodzisz?

    -Na różne

    -Spróbuj na www.praca.com.

    -Tu ok.

    -Czyli internet pracuje,podaj dokładny adres portalu na jaki chcesz wejść?

    -A…ja,ja,ja nie wiem-zaczyna się jąkać.-O na przykład www.dopary.pl

    -I co napisano?

    -Dostęp niemozliwy

    -To znaczy,że nie mamy praw wejść na to. Wiąże się to z portalami randkowymi i różnymi dziwnymi i serwer blokuje.

    -A do kogo w tej sprawie się mam zwócić?

    -do serwera proxi.

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj