Baśniowe opowieści w AlmiDecor

    „(…)Kay i Gerda spojrzeli sobie w oczy i nagle zrozumieli starą pieśń: Róża przekwita i minie, Pójdź, pokłońmy się Dziecinie. Siedzieli więc oboje, dorośli, a jednak dzieci, dzieci w sercach(…)”

    Z czym kojarzą nam się Święta? Ze zjawiskami i rzeczami: ze śniegiem, z choinką, gwiazdką, kolacją wigilijną, prezentami… Ale także z emocjami – bliskością, radością, spokojem, oczekiwaniem na coś wspaniałego.

    Oprócz tych wspólnych wszystkim uczuć, wrażeń i symboli, ważne są również detale, drobiazgi, które – choć wydają się mniej znaczące – tworzą także klimat, urok, atmosferę tych najpiękniejszych świąt. Lampiony, stroiki, girlandy, drobne dekoracje stołu, ozdobne chwosty, imitacje zimowych roślin, fantazyjne bombki i oryginalne lalki. Ozdobimy nimi nie tylko stół, również okno, fotele, czy miejsca, które witają gości – takie jak drzwi albo przestrzeń przy schodach. Warto stworzyć zimową, bajkową aranżację, która nie tylko przybliży nam czas dzieciństwa, ale i zapisze się w pamięci wszystkich, także tych najmłodszych domowników.

    Snow Queen

    „Wieczorem, kiedy mały Kay kładł się już spać, wdrapał sie na krzesło przy oknie i spojrza przez mała dziurkę; właśnie spadło parę płatków śniegu i jeden z nich, największy, zawisł na brzegu skrzynki z kwiatami; rósł coraz bardziej i bardziej i w końcu przemienił się w kobietę ubraną w najdelikatniejszą białą gazę, utkaną jakby z miliona gwiaździstych płatków.”

    Mroźna biel z niebieskawym odcieniem lodowca, połysk srebra, wszystko jakby pokryte szronem. Niektórzy z nas przypomną sobie baśń Hansa Christiana Andersena, w której Królowa Śniegu chciała zamienić serce chłopca w bryłę lodu, inni sięgną po „Opowieści z Narni” C.S.Lewisa. Oprócz tych historii, które w długie, zimowe wieczory pobudzą wyobraźnię i staną się obietnicą magicznych chwil spędzonych z książką przy choince, dom również może być naszym cichym, pełnym spokoju, świątecznym sprzymierzeńcem. Na choince zakołyszą się kryształowe gwiazdy, brokatowe, srebrzyste renifery, lodowe sople, kryształy, lśniące perłowo bombki. Czy to baśniowa opowieść, czy też sen, a może jednak piękna jawa…?

    Cranberry

    „ (…) ren nie odważył sie zatrzymać, pędził, aż przybiegł do dużego krzaka z czerwonymi jagodami; tam posadził Gerdę, pocałował ja w usta, a wielkie, jasne łzy popłynęły z oczu po policzkach zwierzęcia(…)”

    Żywotna, nasycona, karminowa czerwień żurawiny, zestawiona z zielenią świątecznego drzewka, jasnym, delikatnie złotawym odcieniem szampana i ciepłą, kremową bielą. Tradycyjna kolorystyka, niezastąpiona w budowaniu nastroju Bożego Narodzenia i bardzo tradycyjne wzory w stylu retro. Bombki – babeczki mogą pojawić się nie tylko na choince, ale i na stole…

    Ostrokrzew, gwiazda betlejemska, cis – to ich barwy, przywołane w kolekcji Cranberry, pięknie urozmaicą zimowy czas i świąteczne wnętrza. Kwiatowe kule, roślinne ornamenty, biżuteryjne, urokliwe ozdoby – nieco w stylu skandynawskim, ale uszlachetnionym i bardziej dekoracyjnym.

    Carousel

    „ Kiedy dzieci już śpią, siada sobie Ole na łóżku; jest pięknie ubrany: ma jedwabny płaszczyk, ale trudno powiedzieć, jakiego koloru, bo mieni się przy każdym poruszeniu zielono, czerwono, niebiesko; a pod pachami ma po parasolu; jeden, pokryty obrazkami, rozpościera nad grzecznymi dziećmi, a one śnią przez całą noc o najpiękniejszych rzeczach (…)”

    Neonowe, cyrkowe, jaskrawe kolory. Jak z wesołego miasteczka, czy z francuskiej, miejskiej karuzeli z drewnianymi konikami, która kręci się nawet zimą, malując rumieńce na buziach, powodując dziecięce emocje, zachwyt i niezwykłe, barwne sny… 170 lat temu słynne, kopenhaskie Ogrody Tivoli odwiedzał również Hans Christian Andersen.

    Dzisiaj nie tylko czeka tam na odważnych najwyższa w Europie karuzela, ale niezwykłych wrażeń może dostarczyć również spotkanie z Dzielnym, Ołowianym Żołnierzem, Dziewczynką z Zapałkami, czy z Ole Zmruż-oczko.. .

    Kolekcja Carousel przywołuje klimat vintage – zabawek, ozdób, dekoracji, melodii z katarynki albo z magicznej pozytywki…

    Mystery

    „– Nalej sobie więcej herbaty – rzekł z wielką powagą Szarak.

    – Jeszcze w ogóle nie piłam – odparła Alicja urażona ta propozycją. – Trudno więc, abym nalała sobie w i ę c ej.

    – Chciałaś powiedzieć, że trudno, abyś nalała sobie m n i e j. – wtrącił się Kapelusznik. – Przecież znacznie łatwiej nalać sobie w i ę c e j niż nic.”

    Czy kolory mogą wyrażać tajemnicę, nastrój magicznej krainy, bajkową atmosferę świąt? Róż, szarość, szampańskie złoto, intensywny burgund obecne w kolekcji Mystery, efektownie udowadniają, że tak…

    Zagadki, absurd, odrobina szaleństwa i niedorzeczności – świat „Alicji w Krainie Czarów” przenosi się również i w świąteczny wymiar. Gdy tylko uda nam się uruchomić wyobraźnię i obudzić w sobie dziecko, można będzie porozmawiać z kotem z Cheshire, napić herbaty z Kapelusznikiem, pobiec za szalonym Królikiem. Nic tu nie jest oczywiste – poza urokiem tajemniczych postaci, pojawiających się, obok innych niezwykłych ozdób, także i w kolekcji Mystery.

    Cytaty zamieszczone przy wstępie i opisach kolekcji Snow Queen i Cranberry pochodzą z:

    Hans Christian Andersen, „Baśnie o miłości” – ”Królowa śniegu”, przeł. Stefania Beylin, wyd. Muza SA, Warszawa 1999.

    Cytat przy opisie kolekcji Carousel: Hans Christian Andersen, „Baśnie” – „Ole Zmruż-oczko”, przeł. Stefania Beylin i

    Jarosław Iwaszkiewicz, wyd. PIW, Warszawa 1985.

    Cytat przy opisie kolekcji Mystery: Lewis Carroll, „Alicja w Krainie Czarów”, przeł. Antoni Marianowicz, wyd. Nasza

    Księgarnia, Warszawa 1969.

    Tekst: Dana Zeidler

    Zdjęcia aranżacyjne: Tomasz Augustyn