Ewa Minge w Paryżu po raz trzeci

    Sensacja na trzecim pokazie Haute Couture Ewy Minge! Nie można było wejść na piętro, gdzie znajdują się główne sale balowe Hotelu Crillon!, w których 25 stycznia 2010 r. projektantka zaprezentowała swoją kolekcje w ramach Francuskiego Tygodnia Mody Haute Couture. Korek który powstał i kompletny tłok na sali w  ostatniej chwili zmusiły organizatorów do zmiany choreografii i obszaru pokazu. Do prezentacji, poza jednymi z najbardziej znanych na świecie sal balowych włączono przyległy hol. Ustawiono barierki tak, aby goście, którym nie udało się dostać do środka również mogli obejrzeć pokaz.

    Pojawiło się ponad 200 przedstawicieli mediów – 60 tytułów prasowych, 15 kamer telewizyjnych, ponad 30 fotoreporterów i najważniejsze modowe i luksusowe strony internetowe. Dopisały, jak zwykle na pokazach Haute Couture, gwiazdy francuskiego i międzynarodowego showbiznesu, świat arystokracji.  Po raz pierwszy tak licznie przybyli przedstawiciele polskich mediów – między innymi TVP, TVN, Polsat, Elle, Exclusiv, Gala, Viva, Party, Show, KMag, RMFFM i tak zwani „wolni strzelcy”.

    W pierwszym rzędzie obok redaktorek tytułów Officiel, Elle, Vogue, Marie Claire, Madame International, Le Monde i wielu wielu innych usiadły francuskie celebrytki ubrane w kreacje Ewy Minge, miedzy innymi francusko-amerykańska aktorka znana między innymi z ról w „Nikicie” czy „Piątym Elemencie” – Mia Frye – wierna klientka polskiej projektantki, Miss Francji Chloe Mortaud, modelka, aktorka, muza Gorana Bregovica – Jovanka Sopalovic, młoda francuska gwiazda  – Emille.

    Pojawili się również Vincent MacDoom – najbardziej znany francuski stylista, który od pierwszego pokazu hołduje stylowi Ewy Minge.   Rano w dniu pokazu nagrywał dla francuskiego kanału „M6” program modowy o najbardziej gorących trendach na nadchodzący sezon i ulubionych „gadżetach” Ewy Minge, którymi okazały się buty. Vincent MacDoom – ekscentryk, uważany obecnie za wyrocznie w dziedzinie krytyki mody z zapałem i przekonaniem promuje we Francji kolekcje Ewy Minge. Po premierowym pokazie w Crillon wybrane przez niego kreacje będą prezentowana na zamkniętym podsumowaniu najlepszych kolekcji Haute Couture 2010.

    Prawdzie Haute Couture nie może odbyć się bez gości z Dalekiego Wschodu, którzy powszechnie uważani są za najlepszych klientów na świecie. Można było spotkać najpopularniejszego prezentera Simo Benbachir, czy też Jumana Yassin lub siostrę Dodiego Al. Fayeda, córka rodziny Couchigi,  która jako pierwsza po pokazie zamówiła kreacje.

    Bon Marche i Galerie Lafayette sa zainteresowane wprowadzeniem kolekcji Ewa Minge, obok znanych domow kupieckich takich jak  Lambert & Associates, MCM2 i Mint.  Na pokazie pojawili się również Baronowa Maria Elena de Saint Didier, aktorki serialu „Pod Słońcem Saint Tropez’ (Sous Le Soleil de Saint Tropez) Marie Christine Adam, Christine Lemler, Tonya Kinzinger oraz znane dziennikarki Sophie Favier, Daniela Lumbrosio, Karine Lima;  piosenkarki Miss Dominique oraz Cynthia,  znany stylita Magloire; światowej renomy piłkarz, grający w pierwszej lidze Florencji David Montello, aktualny Mistrz Świata Tajskiego Boksu  Fadiga Abdoulaye, czy tez awangardowy malarz Maitre Corbassiere.

    O 8 rano informacje o pokazie Polki znalazły się między innymi na stronach Yahoo News, a Agencja Reuters na cały świat udostępniła materiały video i ekskluzywne wywiady z pokazu. Sama projektantka pytana o tak liczną widownię komentowała, że dla niej to także wielka niespodzianka, która prawdopodobnie jest efektem kontynuacji jej pokazów podczas Francuskiego Tygodnia Mody Haute Couture na którym gościła już po raz trzeci.

    Sama kolekcja wzbudziła ogromny aplauz publiczności a gwiazdy długo po pokazie z chęcią opowiadały dziennikarzom o swoich typach z wybiegu.  Ewa Minge od pierwszego pokazu w Paryżu ma bardzo dobrą prasę i powiększającą się rzeszę wiernych klientek. Każde jej pojawienie się odnotowuje najważniejszy w świecie modowych magazyn „L’Officiel”.

    Już dzień po pokazie część kolekcji została wypożyczona do sesji zdjęciowych. Eteryczna kolekcja utrzymana w kremowo-złotej tonacji z dodatkami ulubionej przez Minge czerni oraz metalicznych popieli intrygowała doskonałą formą i konstrukcją. Używane zwyczajowo w Haute Couture tkaniny  muśliny, jedwabie, szyfony, delikatne jak mgła koronki dla przeciw wagi dostały monumentalne, asymetryczne raniona lub ogromne, nowoczesne w formie kryształy Swarovskiego. Modelki wystylizowane były przez jedne z najbardziej uznanych polskich stlistek – Martę Kalinowska – szefową działu mody Elle, oraz Zuzannę Kuczyńską – stylistkę Elle. Makijaże oparte na jednym mocnym akcencie – rzęsach jakby wyciętych ze skrzydeł motyla. Subtelne fryzury, skromne buty Mateo z kolekcji Palazzo zaprojektowane przez Ewę Minge, mające na celu wydłużenie nogi stanowiły niczym nie zakłócające kolekcje tło.

    Wraz z Ewą Minge z Polski przyjechała Karolina Malinowska, która obok księżniczki Alexandry Obulencki prezentowała kolekcję Haute Couture Ewy Minge. Pozostałe modelki to już tradycyjnie dla Minge mieszanka wielu kolorów skóry i osobowości.

    Specjalnie do tego pokazu muzyka została skomponowana a następnie wykonana na żywo z udziałem między innymi kontrabasu i skrzypiec. Pytana o inspiracje, Ewa Minge znana ostatnio ze swoich różnych „Obsesji”  – między innymi „Black&White Obsession” czy „Jungle Obsession” odpowiadała tym razem bardzo krótko, że ta kolekcja została dedykowana jej mamie.

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj