Zapytany o największe wyznanie w swojej tanecznej karierze Matt Pokora opowiada o udziale w „Tańcu z Gwiazdami” i starciu ze stylem latynoamerykańskim: – „Mój pojedynek z rumbą to była walka o to, by obudzić drzemiące we mnie pokłady kobiecości, o których istnieniu nie miałem nawet pojęcia. Czułem się jak Beyoncé.”- wyznaje w wywiadzie dla magazynu „Place For Dance”.
Matt Pokora, czyli przystojny Francuz z polskimi korzeniami jest międzynarodową gwiazdą stylu urban pop. Zwycięzca pierwszej, francuskiej edycji „Tańca z Gwiazdami” jest wokalistą i kompozytorem. Ma na swoim koncie cztery albumy i hity takie jak „Catch Me If You Can” czy „Mirage”. Przy ich produkcji współpracował między innymi z Timbalandem. W wywiadzie dla magazynu tanecznego „Place For Dance” Matt Pokora opowiedział o popularności, polskich korzeniach oraz swoich tanecznych początkach.
– „Miałem wówczas jakieś cztery lata, kiedy w telewizji leciał „Moonwalker”. Nie mogłem oderwać oczu od Michaela Jacksona i tego, jak tańczy „Smooth Criminal”. Próbowałem naśladować jego ruchy całymi godzinami. Do dzisiaj czuję w sobie tę inspirację. Ten mały, zachwycony chłopiec nadal we mnie jest.”- wspomina Matt Pokora.
Pełną wersję wywiadu z Mattem Pokorą oraz więcej informacji o życiu gwiazd znajdziesz w najnowszym numerze magazynu tanecznego „Place For Dance”.