Proste kroje, podstawowe barwy, uniwersalne ubrania – to wbrew pozorom nie przepis na bycie nijakim. Wręcz przeciwnie – do mody przebojem wdarł się minimalizm, nierozerwalnie związany z ideą slow fashion.
Na czym to polega? Stawiamy na ubrania proste, ponadczasowe, rezygnując z pogoni za szybko zmieniającymi się trendami. Kolejne szalone nadruki, jaskrawe kolory i pstrokate wzory przyciągają uwagę i często się sprawdzają, ale na krótko. Jeżeli nie chcesz być zwolennikiem modowej pogoni – postaw na minimalizm i prostotę.