Buty wysadzane diamentami, a do tego jedwabna suknia, drogie auta, bąbelki szampana w kryształowych kieliszkach, perłowy naszyjnik, srebrne sztućce i ręcznie wyszywane serwetki… Kto z nas nie marzy czasem o takim przepychu? Choć życie w dostatku bywa uciążliwe (tak niektórzy twierdzą…), raczej nie pogardzilibyśmy limuzyną z szoferem oraz wakacjami na prywatnym jachcie. Kto chciałby posmakować choć odrobinę luksusu, musi koniecznie wybrać się do Wiednia na targi „LUXURY, please.“
„LUXURY, please.“ to nie tylko platforma komunikacyjna dla producentów towarów luksusowych i klientów, ale przede wszystkim wielkie przeżycie estetyczne dla odwiedzających. Już samo miejsce – wiedeński pałac Hofburg – świadczy o randze tego wydarzenia. Uczestnicy targów stawiają wysokie wymagania wobec swoich produktów (jakość, styl i trwałość), ale zwracają uwagę także na wartości niematerialne, czyli autentyczność, wolność jaką one dają i odpowiedzialność wobec środowiska.
Targi „LUXURY, please.“ rozpoczynają się już w piątek, 18 listopada 2011, o godz. 19:30 wielką galą baletową, której gościem specjalnym jest baletnica Karina Sarkissova – uczennica Teatru Bolszoj, a obecnie solistka Opery Wiedeńskiej. W weekend targi czynne są od godz. 11:00 i kończą się imprezami w najbardziej ekskluzywnych klubach Wiednia. Bilety kosztują 39 euro, co nie jest kwotą małą, ale i wydarzenie nie jest dla większości chlebem powszechnym. W programie przewidziano wiele atrakcji, m.in. pokazy najpiękniejszej biżuterii i mody, degustacje drogich trunków oraz koncerty. Kto nie będzie mógł być w ten weekend w Wiedniu, powinien chociaż obejrzeć intro na oficjalnej stronie targów http://luxuryplease.com/. Może wkrótce nadarzy się okazja, aby zasmakować takiego luksusu?
