1) Programy telewizyjne poświęcone gotowaniu, wyrastające jak grzyby po deszczu, magazyny kulinarne, boom kulinarnych blogów – kuchnia zaczęła być trendy. Czy uważasz, że w Polsce dokonał się swego rodzaju przełom, który zmieni wizerunek Matki-Polki?
Moda na gotowanie przyszła z USA. Dzięki programom telewizyjnym, które są światowymi formatami modnie jest gotować. Kolorowe magazyny, kuchnia tv, blogi czy wydawnictwa są inspiracją dla tych, którzy lubią spędzać czas w kuchni lub dla tych, którzy uczą się tej kulinarnej sztuki. Przyszedł czas, w którym przyznajemy się głośno, że kuchnia jest częścią naszego stylu życia. Modne są domówki, domowe kolacje lub koktajle – można powiedzieć, że przyszła moda na gotowanie.
Na moim blogu prowadzę dział MODNA SZKOŁA GOTOWANIA, który poświęcony jest właśnie kuchni. Zapraszam różnych gości, gotujemy i rozmawiamy o smakach świata i nie tylko. Staram się pokazać, że gotować może każdy, choć nie każdy ma zmysł do gotowania, smak. Podobnie jest z modą – trendy są dla każdego, ale nie każdy potrafi je odpowiednio zestawić.
2) Na Twoim blogu można znaleźć rozmaite informacje na temat bieżących wydarzeń, aktualnych trendów, podróży – najwięcej czasu poświęcasz jednak modzie. Czy kobieta zaangażowana całą sobą w życie rodzinne, spędzająca mnóstwo czasu na domowych obowiązkach, może być modna? Czy są sekrety idealnej Pani domu?
Dom daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa, lubię w nim przebywać i być sama dla siebie. Zawsze jak przekraczam jego próg, przebieram się w ubrania, których nie czuję. Wtedy odpoczywam i biorę głęboki oddech. Mój domowy styl jest ponadczasowy – pieprz z cukrem, który nigdy nie wyjdzie z mody, powłóczyste lniane sukienki, długie koszule, szerokie spodnie. Najważniejsze jest poczucie luzu, które daje poczucie wolności.
3) Dla wielu osób gotowanie, a nawet przebywanie w kuchni w czasie przygotowywania posiłku łączy się z bardzo dużym ryzykiem dla ubrania, które mają na sobie. Czy warto w kuchni nosić coś więcej, niż przysłowiowy „wyciągnięty T-shirt i dres”?
Posiadam kilka fartuchów, które kupiłam w różnych miejscach na świecie. Jedni zbierają kubki, a ja fartuchy. Fartuch to podstawa, bo w mojej kuchni jest wariacja. Zawsze jestem usmarowana i szaleję. Polecam fartuchy COOKie, które wspaniale łączą kuchnię z modą.
4) Kuchnia to często centralne miejsce domu – tu nie tylko przygotowuje się posiłki, ale także spędza czas z rodziną, rozmawia z przyjaciółmi, w końcu: „najlepsze imprezy są w kuchni”. Jak sprawić by była miejscem nie tylko funkcjonalnym, ale także stylowym?
Ważne jest otoczenie, drobiazgi. Kuchnia to miejsce, które zdradza kim jest gospodarz. Po kuchni widać co nas interesuje i jak spędzamy czas. Jest kuchenka, piecyk lub mikrofalówka. Ważny jest obrus, serwetka i garnek. Wszystko zależy od gospodarza, bo każdy z nas ma swój smak i gust.
5) Produkujesz pokazy mody, kultury i sztuki. Jesteś autorką i producentką programów telewizyjnych, właścicielką Domu Mody. Podróżujesz, szkolisz, wykładasz, piszesz książki. Jak w natłoku spraw znajdujesz czas jeszcze na gotowanie?
Nigdy nie byłam i nie będę idealną Panią domu. W moim życiu dużo się dzieje, przez to, że poświęciłam je głównie pracy. Kiedy już jednak znajduję wolny czas, uwielbiam piec ciasta i robić ryby w wielu smakach. Pieczony łosoś z kaparami w koprze lub ryba duszona w papryce to moje specjalności. Preferuję kuchnię zdrową, organiczną i zieloną, staram się, aby produkty do przygotowywanych przeze mnie dań były naturalne, bez sztucznych dodatków. Tę pewność dają mi produkty firmy Podravka – ulubione pomidory krojone z ziołami prowansalskimi czy sosy pomidorowe: włoski lub toskański, które przy okazji oszczędzają mój czas. Często używam też całkowicie naturalnej przyprawy Vegeta Natur W Smak, którą – w zależności od rodzaju – można stosować zarówno do sałatek, kefiru i twarożku, jak również do mięs czy pieczonych ziemniaków.
6) Gdybyś miała stworzyć listę 5 zasad stylu w domowym zaciszu, co by się na niej znalazło?
Herbaciarnia, kuchenna biblioteka, świece, spiżarnia z przetworami, dzbanki, kryształowe wazony, ramki ze zdjęciami i białe kwiaty. Taka jest moja kuchnia 🙂
