Poznań pełen designu. Rozmowa z Agnieszką Jacobson-Cielecką oraz Magdą Maciejewską

    Poznań jest pełen designu. Co do tego nie ma wątpliwości, jeśli wziąć pod uwagę ilość szkół, targów, pokazów czy innych wydarzeń poświęconych tej dziedzinie sztuki w stolicy Wielkopolski. Jednak dobry design potrzebuje silnych i gruntowanych podstaw. Oferuje je w Poznaniu m.in. dedykowana przyszłym projektantom oraz managerom School of Form. O specyfice nowej placówki, a także magii poznańskiego designu opowiadają Dyrektor Zarządzająca SoF, Magda Maciejewska oraz wykładowca, Agnieszka Jacobson-Cielecka.

    – Czy Poznań jest polską stolicą designu?

    Agnieszka Jacobson-Cielecka: Myślę, że za wcześnie na takie stwierdzenie, ale na pewno Poznań ma wielki potencjał, żeby stolicą designu się stać. Region Wielkopolski jest zagłębiem przemysłu meblarskiego, dlatego nie brakuje tu ofert pracy dla projektantów. Ponadto, w Poznaniu są największe w kraju targi mebli i wyposażenia wnętrz, jest dobry Uniwersytet Artystyczny, od jakiegoś czasu organizowane są w Poznaniu konferencje dotyczące designu. Wydaje się, że start w stolicy Wielkopolski naszej School of Form, zupełnie innej szkoły projektowania, łączącej edukację humanistyczną z projektową, zatrudniającej międzynarodowe autorytety w dziedzinie design i dającej absolwentom realne przygotowanie do wejścia na rynek pracy zapewniają Poznaniowi dużą szansę na ten tytuł.

    – Czym charakteryzuje się poznański design, lub poznańskie spojrzenie na design?

    A.J.-C.: Poznański design jest nierozerwalnie połączony z przemysłem i biznesem. W związku z tym osoby zajmujące się wzornictwem częściej nazywamy projektantami. Nie traktuje się tu bowiem pojęć artysta i projektant w sposób tożsamy. Artysta jest pojęciem znacznie szerszym, z kolei w przypadku designu – odniesieniem projektanta jest klient. Dlatego projektant może być jednocześnie artystą, ale w odwrotną stronę już nie zawsze to działa.

    – Poznań jest miastem, w którym znajdują się  znane firmy meblarskie, ale także prestiżowe uczelnie. Do listy tych ostatnich dołączyła Państwa placówka. Skąd pomysł, by otworzyć taką szkołę? Czym Państwa szkoła się wyróżnia na tle innych uczelni artystycznych?

    Magda Maciejewska: Większość projektantów jest absolwentami uczelni artystycznych. Warto zwrócić uwagę na to, że nasza poznańska szkoła nie jest wydziałem Uniwersytetu Artystycznego, lecz Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Uważamy, że rola projektanta w ostatnich czasach uległa transformacji i bardzo zmieniły się oczekiwania w stosunku do niego. Projektant przyszłości musi być kreatywnym myślicielem. To znaczy, że musi znać, rozumieć i przewidywać trendy społeczne oraz ekonomiczne, a także reagować na nie. Takich projektantów chcemy tu w Poznaniu kształcić. Równocześnie projektant musi mieć przygotowanie praktyczne, znać technologie, procesy produkcyjne czy ograniczenia, które z nich wynikają. Musi umieć zrobić budżet i negocjować warunki kontraktu. Bliskość przemysłu meblarskiego, dobre relacje zarówno z producentami lokalnymi, jak i z wielkimi, międzynarodowymi koncernami stwarzają studentom te możliwości. 

    – Na co kładą Państwo nacisk w kwestii nauczania? Kim są ludzie, którzy uczą przyszłych adeptów sztuki desingu?

    M.M.: Na praktyczne doświadczenie. Kadra, którą zatrudniamy jest relatywnie młoda, ale przed wszystkim są to praktykujący projektanci, którzy na własnej skórze doświadczają problemów, o których mówiłam wcześniej. Wielu z nich pracowało lub pracuje na uczelniach zagranicznych czy z zagranicznymi partnerami. To także daje szersze spojrzenie na edukację. Z kolei nasi eksperci od przedmiotów humanistycznych, łączący swoje specjalności, dotarli do zagadnień projektowych. Często więc pracują jako członkowie zespołów badawczych w obszarze projektowania.

    – Kim są państwa studenci? Czy trzeba studiować wcześniej jakiś kierunek artystyczny, lub mieć inne osiągnięcia w tym obszarze, aby móc u Państwa studiować?

    M.M: Rożnie. Mamy zarówno tegorocznych maturzystów, jak i absolwentów kierunków humanistycznych oraz artystycznych. Naszą ofertą interesują się też zagraniczni studenci. Nie oczekujemy specjalnych umiejętności. Przychodzą do szkoły, żeby się czegoś nauczyć. Oczywiście, badamy też predyspozycje, jednak wychodzimy z założenia, że design nie potrzebuje samych projektantów, ale też managerów, osób które piszą, przygotowują procesy, robią badania. Naszym zadaniem jest znalezienie ich profilu i rozwinięcie go. Tak, aby każdy absolwent wiedział w czym jest dobry i co ma do zaoferowania. 

    – Czy studiują u Państwa jakieś szczególnie uzdolnione osoby, o których będziemy mogli niebawem usłyszeć?

    M.M: Na pewno tak 🙂


    Agnieszka Jacobson-Cielecka

    Dziennikarka, krytyk i kuratorka designu. Założycielka i wieloletnia redaktor naczelna polskiej edycji Elle Decoration. Promotorka polskiego designu na świecie. Autorka wystaw Polska Folk i Unpolished, które były prezentowane w Londynie (London Design Festival), Belfaście, Brukseli (Design September), Berlinie (DMY), Neumuenster i Kopenhadze (CODE). Publikuje w pismach specjalistycznych (2+3D, Architektura), magazynach kobiecych (Twój Styl) oraz tygodnikach (Polityka, Wprost, Wysokie Obcasy). Absolwentka malarstwa na PWSSP w Gdańsku.

    Magdalena Maciejewska

    Absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, kierunek biologia oraz Master of Business Administration na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Zawodowo związana z prowadzeniem prywatnych szkół dla dorosłych. W latach 1999 – 2003 dyrektor szkoły językowej dla dorosłych Akademia Słowa, w latach 2005 – 2010 Dyrektor poznańskiego oddziału AP Edukacja – policealnej szkoły dla dorosłych. Od kwietnia 2011 r. Dyrektor Zarządzający School of Form.