Anna Korcz, Magdalena Schejbal i Katarzyna Grochola to tylko niektóre z wielu stałych klientek Doroty Goldpoint. Panie już mają upatrzone rzeczy z nowej kolekcji i chwalą nie tylko precyzję wykonania oraz dobre materiały, lecz także funkcjonalność i idealne wpasowanie się w aktualne trendy. Gwiazdy doceniają również to, że w pracowni projektantki można znaleźć ubrania dostosowane do każdego rodzaju sylwetki.
Większość projektantów skupia się na młodych, szczupłych kobietach. Natomiast dla Doroty Goldpoint kobieca sylwetka to ogromne źródło inspiracji niezależnie od rozmiaru.
– Dorota bardzo lubi ubierać kobiety, zwłaszcza te dojrzałe. Dla mnie jest to wielka przyjemność, bo jak projektanci mody szyją dla pięknych, zgrabnych i młodych kobiet, no to się tam nie wpasuję, a u Dorotki zawsze się można w czymś odnaleźć, w większości rzeczy czuję się dobrze. W najnowszą kolekcję Doroty Goldpoint wszystko mi się podoba, no może poza dużymi kwiatami, które przy moich gabarytach nie najlepiej wyglądają. Po prostu dbałość o drobiazg, o każdy szczegół, a przede wszystkim rodzaj tkanin jest niezwykły – mówi redakcji fashionmedia.pl Lifestyle Anna Korcz, aktorka.
Dorota Goldpoint ma swoje stałe grono klientek, a jej kolejne projekty szybko zyskują zainteresowanie. Najnowsza kolekcja już cieszy się bardzo dużą popularnością.
– To są takie bardzo kobiece rzeczy. Na pewno jest to kolekcja dla każdej kobiety, która już odkryła swoją kobiecość i wie, czego chce, wie, co lubi, co jej się podoba. Mam też parę swoich typów na wiosnę. Jest przepiękne kimono, które gdzieś tam sobie upatrzyłam, i frak – mówi Magdalena Schejbal, aktorka.
Katarzyna Grochola z kolei nie ukrywa, że bardzo ceni sobie znajomość z tak inspirującą osobą jak Dorota Goldpoint. Niespełna rok temu zaufała jej w kwestii mody i jak podkreśla, była to jedna z lepszych decyzji w jej życiu.
– Sprawiła mi najpiękniejszy prezent, jaki mogła, na jeden z najważniejszych dni w moim życiu, więc wszystko, co zrobi, będę zawsze kochać. Sukienka, w której byłam na 40-leciu Sceny na Piętrze, jest najpiękniejsza na świecie. Na górze właśnie szyje się dla mnie czerwona suknia na promocję mojej nowej książki – mówi Katarzyna Grochola, pisarka.
Agnieszka Wosińska podkreśla natomiast, że w atelier Doroty Goldpoint można znaleźć rzeczy odpowiednie na każdą okazję i do każdego rodzaju sylwetki.
– Bardzo lubię duże kolorowe, kwiatowe wzory i te długości maksi. To jest takie bardzo swobodne przy upałach, jakieś zwiewne, leciutkie, to bardzo mi się podoba. Myślę, że takie printy są takim moim tutaj faworytem, od razu oko tam poleciało, w kolory. A jeżeli lubię mieć coś przy ciele, to z kolei to, co też mi się podoba, to takie rzeczy idące troszkę w sportowy styl. To są takie moje klimaty – mówi Agnieszka Wosińska, aktorka.