Moda plus size nie musi wiązać się z przeskalowanymi krojami, które przywołują na myśl ubiegły wiek. Projektanci, coraz częściej proponują modele i kroje, schlebiające większym rozmiarom – w końcu bycie pięknym nie jest determinowane przez numerek na naszym ubraniu. Jedynym, trudniejszym krokiem, może okazać się dobór właściwego dla siebie kroju. Jest to całkowicie normalne, bowiem każda sylwetka rządzi się swoimi prawami. Na szczęście obecnie znajdziemy mnóstwo sklepów (np. tutaj), które staną się prawdziwą dawką inspiracji.
Sukienki plus size
Decydując się na sukienkę, staraj się dopasować ją do okazji i do twojej własnej figury – nie kieruj się sztywnymi wytycznymi, nie patrz ślepo na swoje ulubione gwiazdy estrady. Odpowiedz sobie na pytanie w czym czujesz się dobrze i co jest twoim największym atutem. Krój powinien podkreślać twoją urodę i figurę – wybieraj więc odpowiednią dla siebie długość, kolor, a w ostateczności dopasuj do sukienki specjalnie skrojoną bieliznę wyszczuplającą.
Niezwykle popularne i chętnie wybierane modele dla kobiet plus size, posiadają lekki, rozkloszowany dół. Jest to niezwykle wdzięczna propozycja, która ujmuje centymetrów na wysokości bioder, podkreślając przy tym wąską talię i dodając sylwetce lekkości. W przypadku obfitego biustu postaw na dekolt w szpic lub bardziej klasyczny – w serek. Wybieraj modele gładkie, jeśli chcesz odwrócić wzrok z danej partii ciała lub niezwykle kolorowe, jeśli chcesz ową partię podkreślić i uwydatnić.
Dobrym, często stosowanym trikiem, który sprawdza się zarówno w przypadku koszul jak i sukienek, są marszczenia bądź plisy. Ich zastosowanie jest dwojakie. Po pierwsze- nadają sylwetce proporcji. Po drugie – maskują newralgiczne części ciała, odejmując optycznie kilku kilogramów. Wybór marszczenia lub dodatkowego materiału na wysokości brzucha lub bioder powoduje, iż możemy się czuć zdecydowanie swobodniej. Tak stworzony fason daje nam ogromne możliwości, jeśli chodzi o kolor, dodatki i wykończenia materiałów. Czerń, utożsamianą z kolorem wyszczuplającym, można odwiesić w głąb szafy. Wyraź siebie za pomocą koloru – nie bój się nowych barw i rozwiązań w twojej szafie. Czerwień, bordo i odcienie niebieskości są wręcz stworzone dla blondynek. Zieleń dobrze współgra z rudością, a pomarańcz z brunetkami. Oczywiście, jeśli jesteś zwolenniczką klasyku, nie bój się prostych i sprawdzonych krojów czy kolorów – eleganckie i proste wykończenia bronią się same i są świetnym polem do popisu, jeśli chodzi o akcesoria i dodatki.