Ewa Mielnicka wróciła z konkursu Miss International w Japonii, a już za chwilę wyleciała na kilka dni do Amsterdamu. Okazało się, że chciała tam odpocząć ze swoim narzeczonym, Maćkiem. Para ma tam wielu znajomych, a Ewa jeszcze nie była w kraju tulipanów. Niestety pogoda nie dopisała, bo czasami padał deszcz, ale oni się tym nie przejmowali. Zwiedzali stolicę Holandii, jej muzea, restauracje, targi z tulipanami czy nocne kluby. Uczestniczyła też w jednej imprezie polonijnej „Polonus”. Ewa przyznała, że odpoczęła przez te kilka dni i teraz już z wielką energią może uczestniczyć w zgrupowaniu wyborów miss Polski i jest gotowa oddać koronę 6 grudnia.
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
Kolekcja Medicine Artists / autorskie nadruki
Wyróżnikiem Medicine jest kreatywność i niestandardowe pomysły, dlatego tym razem to nasi… pracownicy podjęli się zadania stworzenia autorskich grafik.
Poznaj kolekcję Medicine Artists pełną autorskich...
NAJNOWSZE STYLIZACJE
Klasyczny look na jesień
Kompletując jesienną garderobę warto zainwestować w ubrania wykonane z materiałów o dobrej jakości, które posłużą nam przez kilka kolejnych sezonów. Do stworzenia kapsułowej jesiennej szafy...