Kolor kobaltowy został okrzyknięty barwą tego sezonu. Królewski błękit, jak niektórzy o nim mówią, jest elegancki, zmysłowy i powabny. Kobiety go pokochały i chętnie noszą ubrania i bieliznę w tym kolorze. Jego głęboki odcień dodaje każdej stylizacji wyrazistości i szyku. Kobalt zawładnął światem mody i jeszcze długo nie będzie chciał zejść z modowego piedestału.
Dla brunetki, dla blondynki
Kobalt jest mieszanką niebieskiego i fioletu. Jego wyrazista barwa potrafi podkreślić niemal każdy typ urody. Stylizacje z dodatkiem tego koloru nabierają wyrazistości. Styliści najczęściej doradzają go brunetkom i blondynkom oraz osobom o ciemnej karnacji. Kolor kobaltowy pokochali również makijażyści, którzy zalecają go kobietom o niebieskich oczach. Radzą, by łączyć go z cieplejszymi kolorami takimi jak łosoś, lekki pomarańczy czy jasny brąz. Takie zestawienie delikatnie rozświetla twarz i podkreśla niebieską tęczówkę.
Królewski błękit pod ubraniem
Kobalt upodobały sobie kobiety, które w swoich stylizacjach stawiają na wyrazistość i ekspresję. Nosząc go czują się odważne i pewne siebie. Nie boją się łączyć go z innymi, głębokimi odcieniami. Nie zawsze jednak jest to kolor odpowiedni do pracy, szczególnie, jeśli w firmie obowiązują sztywne zasady dotyczące ubioru. Możemy wtedy sięgnąć po kobaltową bieliznę – służbowy dress code zostanie zachowany, a my nie będziemy musiały rezygnować z akcentu w ulubionym odcieniu. Pamiętajmy przy tym, ze nie tylko kolor jest ważny, ale także konstrukcja biustonosza. Kobiety lubią podkreślać kolorami swój charakter i dodawać sobie odwagi. Pamiętaj jednak, aby biustonosz był odpowiednio dobrany. Właściwy rozmiar sprawi, że piersi będą dobrze podtrzymane, a kręgosłup odciążony. Dzięki temu wysmukla się nasza figura i przyjmujemy wyprostowaną postawę, a to dodatkowo pozwala nabrać pewności siebie – podpowiada Iwona Miklusiak, brafitterka marki Dalia.
Jego ciepło i elegancja nadaje bieliźnie sekretnego i intymnego, a zarazem zdecydowanego charakteru. Kobiety, które lubią seksowną i elegancką bieliznę jeszcze długo nie zrezygnują z tej barwy. W bieliźnie dodatkowego smaku dodają kobaltowi delikatne koronki i hafty, którymi wykończone są biustonosze i figi.