Motywem przewodnim nowej kolekcji Doroty Goldpoint jest hasło „Ja – kobieta w kobiecie”. Projektantka przy tworzeniu jesienno-zimowej linii ubrań inspirowała się naturą, a w szczególności siłą żywiołów zamkniętą w czterech kolorach. Postawiła na szlachetne materiały – jedwabie, szyfony, kaszmiry i futra. Na szczególną uwagę zasługują długie, asymetryczne suknie i kombinezony łączące tkaniny wieczorowe ze skórą.
– Uważam, że nie ma piękniejszego kreatora niż natura. Moja nowa kolekcja jest taka jak cztery żywioły. Jest ognista i czerwona jak ogień. Jest bardzo spokojna i zielona jak ziemia. Jest granatowa i niebieska jak morze. Jest mroczna i czarna jak powietrze. Chciałabym zaprosić każdą kobietę do zastanowienia się nad tym, jaka jest: żywiołowa, ognista czy może spokojna – mówi agencji informacyjnej Dorota Goldpoint, projektantka mody.
Dorota Goldpoint podkreśla, że w swoich projektach starała się pokazać skrajnie różne oblicza kobiet. Są więc propozycje zarówno dla kobiet delikatnych, jak i dla tych bardziej odważnych i drapieżnych. Kobiecą naturę odzwierciedlają fasony, kroje i tkaniny.
– Moja kolekcja jest głównie kierowana do kobiet dojrzałych, pewnych siebie, które szukają czegoś bardzo eleganckiego, a jednocześnie nietypowego. To jest klasyka, ale w troszeczkę innym wydaniu. Przede wszystkim są to bardzo szlachetne materiały: jedwabie, futra, kaszmiry, szyfony. Swoje projekty kieruje do kobiet świadomych tego, jakie zakupy robią, które kupują mniej rzeczy, ale lepszej jakości – podkreśla Dorota Goldpoint.
Projektantka przyznaje, że wszystkie kreacje zostały stworzone z zamiłowania do piękna i zmysłowej elegancji.
– Najbardziej podobają mi się czerwienie, a szczególnie dwie takie suknie, jedna długa z szyfonową kokardą, a druga asymetryczna, która bardzo oddaje kobiecą naturę, czyli delikatność, ulotność, wrażliwość. Drugim moim ulubionym modelem są kombinezony z pięknymi szyfonowym rękawami, w wersji z krótkimi i długimi szortami, taki kombinezon militarny, łączenie skóry z tkaniną wieczorową – dodaje Dorota Goldpoint.
Projektantka ostatnio stworzyła także własne perfumy o nazwie Aurum. Jest to kompozycja róży, poczuli i ambry.