Joanna Klimas: nie jestem odpornym czołgistą, miewam trudne momenty w życiu

Joanna Klimas twierdzi, że często miewa w życiu trudne momenty, głównie ze względu na swoją wrażliwość i potrzebę bycia wierną samej sobie. Projektantka o tym, jak radzi sobie w życiu, opowiedziała w książce „Energia kobiet”. W publikacji, której celem jest wsparcie kobiet w życiu prywatnym i zawodowym, znalazły się także wywiady z Ewą Błaszczyk, Małgorzatą Braunek, Marią Czubaszek i Krystyną Jandą.

Autorkami „Energii kobiet” są Grażyna Borkowska, Monika Chodyra, i Agnieszka Kublik. Książka ma za zadanie pomóc kobietom w wyzwoleniu tkwiącej w nich twórczej energii, podejmowaniu najważniejszych życiowych decyzji oraz nabraniu wiary we własne możliwości. W książce znalazły się rozmowy ze znanymi Polkami, które opowiadają o swojej drodze do sukcesu, marzeniach i doświadczeniach życiowych, wskazując tym samym drogę innym kobietom. O swoich sukcesach i porażkach opowiedziały m.in. Małgorzata Braunek, Joanna Klimas, Ewa Błaszczyk, Maria Czubaszek, Kayah, Krystyna Janda, i Aneta Kręglicka. Joanna Klimas przyznaje, że trudno udzielać jej rad innym kobietom, ponieważ życie nie jest czarno-białe, istnieją jednak uniwersalne sposoby na życie, które zawsze się sprawdzają.

– Są takie utarte zasady mówiące o tym, by słuchać siebie, mieć kontakt ze sobą, nie poddawać się presji otoczenia, wymieniać się z otoczeniem dobrą energią, życzliwością i by dialogować. Dla mnie serce jest tak samo ważne jak intelekt. Właściwie to są takie dwa poziomy, na których się kontaktuję z ludźmi. Sam intelekt mi nie wystarczy, samo serce też nie. W życiu kieruję się swoją intuicją, szukam dobrych miejsc, ludzi. Tak sobie radzę – mówi Joanna Klimas w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Joanna Klimas

Projektantka twierdzi, że stara się brać życie takim, jakie jest, wykorzystując szanse, które dostaje, i czasem pozwala losowi kierować sobą. Jej kariera w branży modowej to także dobrze wykorzystany przypadek. Joanna Klimas ukończyła studia z zakresu psychologii klinicznej człowieka dorosłego na Uniwersytecie Warszawskim i pracowała w Ośrodku Terapii i Rozwoju Osobowości oraz Laboratorium Psychoedukacji. Po 10 latach wzięła urlop i zaangażowała się w rozwój rodzinnej firmy konfekcyjnej, którą z czasem przekształciła w markę Joanna Klimas.

– To jest moje doświadczenie życiowe: nie ma niczego stałego i ważne jest to, co staram się robić ze swoim życiem. Wydaje mi się, że dlatego może się nie nudzę i dobrze się w nim czuję, mimo że jest mi często trudno. Staram się wykorzystywać trochę własne talenty, a też trochę okoliczności, które się nadarzają – mówi Joanna Klimas.

Dla Joanny Klimas bardzo ważna jest harmonia między pracą i życiem prywatnym. Kariera zawodowa to istotny element życia, ale nie najważniejszy. Równie dużą wagę Klimas przywiązuje do rodziny i wierności wyznawanym wartościom. Twierdzi, że nie chce się zatracić w pracy i nigdy nie zamierzała robić kariery za wszelką cenę.

– Jestem taka, jaka jestem. Może mi być z tym trudniej, może jestem mniej efektywna, mniej operatywna, ale to nic. Staram się, żeby moja praca i moja twórczość były częścią mnie, a nie tylko maszynką do pracy czy zarabiania. Jak człowiek patrzy na siebie, to jakby inaczej wszystko widzi. Nie jestem jakimś odpornym czołgistą, który idzie przez życie. Jestem wrażliwa, miewam trudne momenty, ale mam na tyle dystansu do siebie i do życia, że chyba po prostu za każdym razem widzę, że to jest proces. Wiem, że takie jest życie, że nie idzie się cały czas pod górę i że miłość to nie jest jedna wielka ekstaza mówi Joanna Klimas.

„Energia kobiet” to nazwa akcji społecznej prowadzonej w latach 2011-2012 przez „Gazetę Wyborczą”. Jej celem było obalenie mitów, które deprecjonują rolę i pozycję kobiet w polskim społeczeństwie. W ramach akcji ukazało się wiele artykułów i reportaży, odbyło się także sporo debat, w których podejmowano problem nierówności płci w Polsce, zwłaszcza różnicy płac, dzielenia obowiązków domowych, godzenia pracy zawodowej z macierzyństwem. Książka „Energia kobiet” to forma kontynuacji tej akcji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj