Pierwszy półfinał BlogerChef’a już za nami!

    Emocje, pozytywna energia i … pyszne dania kuchni śródziemnomorskiej. Tak było w rozegranym kilka dni temu pierwszym półfinale konkursu „BlogerChef”.

    Pierwszą odsłonę nowatorskiej inicjatywy dla blogerów kulinarnych – konkursu „BlogerChef”, mogliśmy obserwować w ekskluzywnym hotelu Mistral w Gniewinie k. Gdańska w dniach 18-19 stycznia. Duże zainteresowanie pasjonatów kuchni i gotowania towarzyszy konkursowi już od pierwszych dni ogłoszenia projektu.

    Spotkanie rozpoczęło się wieczorkiem hiszpańskim. Pod okiem szefa kuchni Carlosa Gonzalez Tehera powstawały m.in tortilla de patatas, improwizowane tapas i inne przekąski znane z hiszpańskiej kuchni. Dania przygotowywane tego wieczoru jeszcze nie podlegały ocenie – miały integrować i stanowić swoisty wstęp do prawdziwej rywalizacji. Gotowali wszyscy uczestnicy „BlogerChef’a”, osoby towarzyszące i organizatorzy. Oprócz aromatów i kuszących zapachów dań nad stanowiskami unosiła się atmosfera kulinarnej pasji i dobrej zabawy.

    Po piątkowej integracji, nadszedł czas na prawdziwe konkursowe zmagania. Po krótkim teście sprawdzającym kulinarną wiedzę uczestników, blogerzy przystąpili do przygotowywania swojego popisowego menu. Na przyrządzenie dania głównego i przystawki lub deseru mieli dokładnie godzinę i trzech blogerów-kucharzy do pomocy. Aby urozmaicić zabawę skład drużyn zmieniał się przy każdej kolejnej rundzie. Dzięki temu każdy z uczestników miał okazję być szefem zespołu w trakcie jednego zadania.

    – Uczestnicy podczas gotowania, poza składnikami poszczególnych potraw, mieli także do dyspozycji produkty marki Jan Niezbędny, które były przydatne w zmaganiach kulinarnych. Papiery do pieczenia, torebki do gotowania na parze a nawet wykałaczki przydały się do tworzenia i komponowania dań kuchni śródziemnomorskiej – mówi Waldemar Kletkiewicz, Brand Manager marki Jan Niezbędny.

    Gotowe dania oceniało profesjonalne jury pod przewodnictwem Mirka Drewniaka stosując kryteria takie same jak w zawodach dla profesjonalnych kucharzy.

    – Formuła konkursu, dzięki której blogerzy konkurują ze sobą i jednocześnie współpracują jest bardzo ciekawa. Pozwala na naukę i integrację z elementem rywalizacji – przyznaje Bartek Usydus, autor bloga przepisy.com.

    Pierwszym finalistą „BlogerChef’a” został Michał Staszczyk, który użytkownikom sieci znany jest jako autor bloga paszczakgotuje.pl. Jako szef zespołu uwiódł jury przepisem na bałkańskie klopsiki z mielonego mięsa – cavapcici z sosem ajvar oraz deserem na bazie serka mascarpone i granatu.

    Drugi półfinał odbędzie się 15 lutego w Zamku Dubiecko. Następne zaplanowane są na kolejne miesiące, aż do maja. Zakończeniem konkursu będzie czerwcowy Wielki Finał, podczas którego finaliści będą rywalizować o zwycięstwo i miano „BlogerChefa”.

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj