Restaurator nie ma zwyczaju celebrowania dnia urodzin. W dzieciństwie nie mógł świętować z kolegami ze szkoły ze względu na wakacje, obecnie brakuje mu natomiast czasu. W tym roku urodziny spędził na planie zdjęciowym, zapewnia jednak, że był to bardzo miły dzień.
Mateusz Gessler urodził się 31 lipca 1980 roku w Warszawie. Kolejne rocznice tego wydarzenia przypadały zawsze w środku wakacji, nie mógł więc celebrować ich ze szkolnymi lub uniwersyteckimi kolegami. Restaurator nie ukrywa, że w dzieciństwie sprawiało mu to sporą przykrość.
– Jak się jest dzieckiem i ma się urodziny w środku lata, to jest gehenna, bo przeważnie się celebruje w szkole albo na uniwersytecie, a tak zawsze miałem akurat przerwę – mówi Mateusz Gessler agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Obecnie restaurator zupełnie nie przywiązuje wagi do tego typu okazji. Na huczne świętowanie nie ma też zazwyczaj czasu, w lecie pochłonięty jest bowiem obowiązkami zawodowymi. Tegoroczne urodziny również spędził w pracy, zapewnia jedna, że nie jest pracoholikiem, kocha bowiem to, czym zajmuje się zawodowo.
– Byłem na planie, zresztą rok temu tak samo. Akurat moje urodziny wypadają pod koniec lipca i zawsze kręcę, ale było bardzo miło – mówi Mateusz Gessler.
Restaurator pracuje obecnie m.in. przy kręceniu 2. sezonu „Drzewa marzeń”. W programie tym ponownie odwiedzi polskie szkoły, by zaprosić dzieci do wyjątkowej zabawy. Będą one mogły spełnić marzenia, nie swoje jednak, lecz bliskich im osób. W każdym odcinku gospodarz show wybierze trzy życzenia, które zrealizuje. Mateusz Gessler zapowiada bardzo ciekawy sezon – pierwszy odcinek zadebiutuje na antenie stacji TVN już we wrześniu.
– Dzieci zauważyły, że wszystko się da, jak się marzy, także robimy bardzo fajne marzenia, a dodatkowo jesteśmy w całej Polsce tym razem, wcześniej byliśmy na Mazowszu, a teraz mamy całą Polskę – mówi restaurator.
