Moda na ekologiczny styl życia trwa. Marki odzieżowe dostosowują się do tego trendu i wypuszczają na rynek kolekcje, w których wykorzystuje się ekologiczną bawełnę, bambus lub materiał z recyklingu. Na polskim rynku można kupić ekologiczne jeansy, koszule, a nawet buty. Modę chętnie wspierają gwiazdy. Do polskich sklepów trafia właśnie kolekcja zrobiona z materiału otrzymywanego z butelek dryfujących po oceanie. Jej ambasadorem został amerykański piosenkarz Pharrell Williams.
W Polsce ekologiczny trend od kilku lat wspiera m.in. Reni Jusis i Kinga Rusin. Podczas modowej imprezy Fashion Poland Week w Łodzi rokrocznie organizowany jest konkurs dla młodych projektantów, którzy tworzą z ekologicznych materiałów. Na świecie w takich ubraniach pokazują się m.in. Christina Aguilera i Julia Roberts. Gwiazdy wypuszczają też własne ekologiczne kolekcje. Emma Watson trzy lata temu zaprojektowała dla marki People Tree ekologiczną linię bluzek, sukienek i swetrów. W tym sezonie za takimi ubraniami opowiedział się także amerykański piosenkarz Pharrell Williams, który został zaproszony do współpracy przez firmę G Star i stworzył ekologiczną linię „Raw for the Oceans Collection”, w której znalazły się m.in. jeansy i kurtki.
– Jest to produkt z odzysku, czyli przędza, która jest produkowana z butelek wyławianych z oceanów. Butelki w wodzie to duży problem na świecie. Szacuje się, że plastikowych śmieci pływa w morzach i oceanach trzy razy więcej niż rocznie jest wyławianych ryb. Projekt zaczynamy w tym roku właśnie z Pharrellem Williamsem. Będzie trwał dwa lata – wyjaśnia Przemysław Wilk z G-Star Pop Up Store.
Firmy Timberland, H&M, Zara czy polskie marki, takie jaka Reserved czy Agonista, od kilku sezonów mają w swoje ofercie ubrania, w których stosowane są ekologiczne produkty. Przykładowo Timberland oferuje buty zrobione z recyklingu, Reserved jeansy i koszule uszyte z organicznej bawełny, H&M planuje do 2020 r. przejść w masowej produkcji na certyfikowaną bawełnę.
Ekologiczna odzież nie różni się od tej tworzonej na masową skalę.
– W przypadku naszych ekologicznych jeansów nie jest to 100-proc. bawełna, tylko taka z dodatkiem poliestru (do ok. 20 proc.), który jest odzyskiwany z plastikowych butelek i nakrętek, które pływają w morzach – wyjaśnia Przemysław Wilk.