W czasach ciemno-szarego PRL-u, kiedy to posiadanie tabliczki czekolady było wyznacznikiem luksusu i statusu społecznego, biedacy poszukiwali znamion dobrobytu w podróbkach.
Jeśli ktoś nie był: Partyjniakiem, Księdzem, Cinkciarzem, Spekulantem, Milicjantem lub Honorowym Dawcą Krwi, mógł jedynie skosztować zamiennika w postaci popularnego batona czekoladopodobnego.
Dzisiaj moda na PRL wróciła. Żyjemy w czasach, w których Polak- Konsument, już nie z przymusu, tylko na własne życzenie faszeruje się imitacją luksusu i pęka z dumy, że jest modny.
Modnego ducha PRL-u można znaleźć wszędzie. Począwszy od podstawowych produktów spożywczych takich jak: ,,śledź à la matias,, lub pstrąg à la łosoś, skończywszy na masowo produkowanej odzieży, nazywanej luksusową. Szkoda.