XIX w. dandyska w kapeluszu, szarej kamizelce i fraku, pastelowe balowe suknie i francuska moda lat 60 – to oczywiście najnowsza kolekcja Diora na 2011 r. John Galliano w Szanghaju pokazał swoją ostatnią kolekcję zdradzając co będzie modne w przyszłym roku.
Szczególnie piękne są retro, długie suknie w kolorach pistacji, różu, pastelowego błękitu i fioletu, oczywiście z mnóstwem falbanek. Modelki spacerują po wybiegu jak królewny, każda ze swojej baśni. Treny ciągną się za nimi jak niedokończone bajki. Z szaleństwa pasteli wyłania się też odważna, krwistoczerwona, długa sukienka, jakby chciała pokazać kto tu rządzi.
Niestety pastele zwyciężają. Do tego styl alla Coco Chanel – landrynkowe, małe torebeczki, ale niekoniecznie w kolorze sukienki, kobiece, obcisłe bluzeczki, pastelowe żakieciki, białe kołnierzyki, mix kobiecych strojów z męskimi. No i oczywiście mnóstwo paseczków, czyli styl marynarski.
Do tego niezliczona ilość falbanek, okulary w stylu lat 60 – tych, krótkie sukienki tulipany i natapirowane fryzury. Czyli w przyszłym roku cofamy się w czasie, jak co roku zresztą.
A ty co sądzisz o pokazie? Jeśli masz jakieś fajne fotki z pokazu, koniecznie podziel się nimi z nami.