W piątek rozpoczęła się druga edycja Pozytywne Wibracje Festival. Na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku zabrzmiały największe hity światowych sław acid jazz, soul i muzyki tanecznej. Rewelacyjne zespoły De Phazz, James Taylor Quartet i Muariolanza oraz wielka gwiazda wieczoru Raphael Saadiq, porwali tłumy zgromadzone na festiwalu rozpoczynając dwudniowe święto fanów doskonalej muzyki spod znaku Pozytywnych Wibracji. Czarująca sceneria barokowego pałacu
w połączeniu z muzyką najwyższej próby zachwyciła licznie zgromadzoną publiczność!
Kulminacją wieczoru był występ amerykańskiej gwiazdy soul i r&b Raphaela Saadiq. Wokalista, kompozytor i producent współpracował ze światowej sławy artystami takimi jak The Roots, Whitney Houston, Snoop Dogg, Joss Stone, Jay – Z, D’Angelo, TLC, Mary J. Blige. Jego muzyka, nawiązująca do klasyków soul i wprowadzająca elementy funku, jazzu
i hip-hopu, oczarowała fanów muzyki zgromadzonych w wypełnionym po brzegi dziedzińcu przed Pałacem Branickich. Szalejąca publiczność wspaniale się bawiła i nie chciała wypuścić artysty ze sceny. Saadiq znany jest z energetycznych i porywających show i dał tego dowód właśnie w Białymstoku na Pozytywne Wibracje Festival.
Wcześniej na rozpoczęcie festiwalu wystąpiła formacja Muariolanza z repertuarem ambient-funk-jazzowym, łączącym ambientowe przestrzenie z jazzową improwizacją i funkowym groovem. Oczarowali publiczność przebojami ze swojej najnowszej płyty Muafrika, łączącej etno, rocka, reggae i funk, oraz z poprzednich krążków. Nowatorska muzyka formacji zachwyciła białostocką publiczność, która coraz liczniej gromadziła się przed festiwalową sceną. Energetyczne utwory i perfekcyjne wykonania pozytywnie wibrującego polskiego zespołu doskonale przygotowały roztańczony tłum na występy zagranicznych gwiazd wieczoru.
Pierwszy spośród międzynarodowuch gwiazd wystąpił James Taylor Quartet, który przyjechał do Polski po raz pierwszy w swojej karierze. Słynny kwartet grającego na organach Hammonda Jamesa Taylora, jednego z najznakomitszych instrumentalistów świata po 25 latach pracy scenicznej nieodmiennie serwuje słuchaczom energetyczną bombę, jaką są występy na żywo. James Taylor zabrał słuchaczy w niezywkłą muzyczną podróż w klimacie rare-groove i funk. Wczorajszy koncert był wyjątkowy nie tylko ze względu na pierwszą wizytę zespołu w Polsce, ale również ponieważ lider grupy obchodził w tym dniu urodziny. Publiczność zaskoczyła James’a Taylora spontanicznym „Sto lat!“, które rozniosło się po Białymstoku z równą mocą jak festiwalowe koncerty.
Kolejni na scenie pojawili się De Phazz, grupa tworząca przebojowe utwory o lekkich
i przyjemnych dla ucha brzmieniach elektro i lounge. Zespół prowadzi producent muzyczny Pit Baumgartner, który do każdego z projektów angażuje nowy skład. Muzycy przeplatają ze sobą wiele różnorodnych gatunków muzycznych takich jak soul, funk, jazz, acid jazz, trip-hop, latino, dub. Ich muzyka i styl jest wyjątkową mieszanką ciepłych brzmień
i innowacyjnych aranżacji, co udowodnili dając na dziedzińcu Pałacu Branickich magiczny koncert, pełen niezwykłych popisów wokalnych. De Phazz nawiązali niezwykle bliski kontakt z publicznością, która szalała pod sceną i żywo reagowała na każde słowo wokalisty De Phazz – Karla Friersona.
W strefie VIP festiwalowi goście raczyli się specjalnie na tę okazję przygotowanymi przez Żubrówkę pozytywnie wibrującymi drinkami: Żuhito, Trawka i Tonik, Źdźbło Winne i Namiętna Szarlotka.
Festiwal poprowadzili jego dyrektor artystyczny i pomysłodawca serii płytowej Pozytywne Wibracje, kóra stała się inspiracją dla Pozytywne Wibracje Festival, Stanisław Trzciński, oraz dziennikarz muzyczny Maciej Ulewicz. Stanisław Trzciński podkreślał radość z jaką już drugi raz staje na festiwalowej scenie. Dzięki wsparciu miasta Białystok kolejna edycja wydarzenia zgromadziła na dziedzińcu Pałacu Branickich jeszcze większe gwiazdy oraz zdecydowanie liczniejszą niż rok temu podczas pierwszego dnia festiwalu publiczność.
Uczestnicy festiwalu, w większości przyjezdni z wielu miast z całej Polski, mieli okazję usłyszeć dawkę doskonałej, pozytywnie brzmiącej muzyki, poczuć niesamowitą energię i zachwycić się wkomponowaną w barokową architekturę pałacu scenę festiwalową. Pałac Branickich to jedna z najpiękniejszych wizytówek miasta a specjalnie przygotowane wieczorne świetlne iluminacje zabytkowego miejsca były dopełnieniem estetycznym
i scenograficznym koncertów.
Przed nami kolejna dawka niezapomnianych emocji i drugi dzień festiwalu. Już dzisiaj w Białymstoku przed Pałacem Branickich na Pozytywne Wibracje Festival wystąpią Marcin Nowakowski, Wojtek Pilichowski, Count Basic i największa gwiazda festiwalu – Seal!