Tylko co trzecie biuro w Polsce wspiera kreatywność i pracę zespołową, a 7 proc. deklaruje korzystanie z modelu Activity-Based Working, precyzyjnie dopasowanego do pracowników i charakteru wykonywanych przez nich zadań. Tymczasem niemal 70 proc. pracowników ocenia, że praca w środowisku opartym na aktywności dodaje energii i pozwala osiągać lepsze efekty. – Nowoczesne i dobrze przystosowane biuro może być przewagą konkurencyjną firmy w walce o wysoko wykwalifikowanych pracowników – przekonuje Karina Kreja z firmy Kinnarps.
– Nie ma wątpliwości, że nowoczesne biuro wspiera wzorce pracy, jakie dzisiaj chcemy uzyskać. Potrzebujemy pracowników dużo bardziej kreatywnych i przede wszystkim zadowolonych ze swojej pracy, ponieważ wielkim problemem jest to, że dzisiaj organizacje mają problem z utrzymaniem pracowników w biurze – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Karina Kreja, ekspert strategii środowiska pracy w firmie Kinnarps.
Zmiany na rynku pracy niosą za sobą nowe trendy w aranżacji biur. Wciąż jeszcze wiele powierzchni zorganizowanych jest zgodnie z koncepcjami wypracowanymi kilkanaście lat temu. Raport „Nie bój się Activity‑Based Working” opracowany przez Hays, Kinnarps oraz Skanska wskazuje, że w Polsce 72 proc. firm pracuje w biurach typu open space, wzbogaconych o pewne udogodnienia, co piąte korzysta z przestrzeni podzielonej na gabinety, a tylko 7 proc. wykorzystuje model Activity-Based Working, który w centrum zainteresowania stawia pracownika i jego potrzeby.
– Nowoczesna przestrzeń pracy bardzo dobrze wpływa na pracowników i ich efektywność. Możemy to mierzyć deklaratywnie na podstawie tego, jak sami pracownicy określają swoje poczucie przed wejściem do nowego biura i po zamieszkaniu w nim. To zwykle bardzo zmienia się na korzyść nowej przestrzeni. Natomiast bardzo trudne jest określenie wzrostu efektywności ich pracy w nowej przestrzeni. Przestrzegamy jednak przed traktowaniem efektywności jako biznesowego celu samego w sobie – zaznacza Karina Kreja.
Blisko 70 proc. pracowników zauważyło, że praca w środowisku opartym na aktywności pozwala osiągać lepsze rezultaty i jest bardziej stymulująca (raport „Nie bój się Activity‑Based Working” na podstawie projektu Susan Smulders i Denise Clarijs z Kinnarps Polska). Obecnie tylko 30 proc. biur wspiera kreatywność i pracę zespołową. Najwięcej firm znajduje się w połowie drogi, a ich przestrzeń zawiera elementy wpisujące się w oczekiwane zachowania i wspierające postawy pożądane w miejscu pracy.
– Zawsze we wszystkich badaniach to pensje pojawiają się na pierwszej pozycji stanowiącej wyróżnik pracodawcy. Natomiast wysoko wśród powodów, dla których pracownicy chcą zostać w danej organizacji, pojawiają się inne, znacznie mniej mierzalne współczynniki, jak atmosfera w pracy i – uwaga – właśnie biuro lub styl pracy – mówi ekspertka Kinnarps.
Nowoczesne i dobrze przystosowane biuro może być przewagą konkurencyjną firmy w walce o wysoko wykwalifikowanych pracowników. Przeciętnie w firmach koszty wynajmu biura stanowią ok. 10 proc. kosztów operacyjnych, a koszty zatrudnienia – ok. 70 proc.
– Jest to jeden z głównych czynników employer brandingu, który daje jasny przekaz informacyjny na temat tego, jaki system wartości stosuje dana organizacja i jak pracuje. Dlatego bardzo ważne jest, żeby przestrzeń jak najlepiej odzwierciedlała nasz przekaz – przekonuje Karina Kreja.
Odpowiednie biuro może być decydujące także dla klientów firmy.
– Klienci organizacji dobrze reagują na nowoczesną przestrzeń i przez ten pryzmat są w stanie ocenić jakość tej firmy, jej wiarygodność, ale przede wszystkim to, jak traktuje swoich pracowników – mówi Karina Kreja. – Dzisiaj w dobie rynku pracownika, kiedy najważniejsza jest długoterminowa relacja, jakość biura, którą oferuje pracodawca swojemu zespołowi jest jednym ze wskaźników, jak długo i jak dobrze ten zespół będzie razem pracował. A jak podejmujemy z kimś współpracę, chodzi nam o to, byśmy możliwie długo współpracowali z możliwie najlepszym zespołem.