Niemal setka polskich blogerów modowych wzięła udział w badaniu przeprowadzonym przez Stendi.pl. Wyłoniono nie tylko najciekawsze i najgorsze trendy ostatnich lat, ale rozprawiono się również z modowymi grzeszkami oraz pojęciem marki. Blogerzy wybrali także najlepiej ubrane polskie gwiazdy. Czas na werdykt.
Czy Polacy mają dobry gust? O to w pierwszej kolejności spytano w badaniu przeprowadzonym przez Stendi.pl z Grupy Allegro, sklep z markową odzieżą oraz obuwiem. Na pytania odpowiadały blogerki oraz blogerzy z kategorii fashion, którzy nie byli zbyt surowi w ogólnym werdykcie – 4 na 10 osób stwierdziło, że ubieramy się raczej bezpiecznie, bez szaleństw, ale już co trzecia zauważyła, że Polacy coraz częściej poszukują nowych trendów bawiąc się modą.
– Poszukiwania własnego stylu, odwaga i chęć wyróżnienia się w tłumie to z pewnością domena młodego pokolenia, które dziś ma nieograniczone możliwości czerpania modowych inspiracji i wcielania ich w życie. Lubimy porównywać się do innych, szczególnie do krajów zachodnich – czy mamy się czego wstydzić? Oczywiście przykłady stylizacji z królestwa kiczu i tandety można mnożyć, jednak nie bądźmy dla siebie aż tak surowi – komentuje Karolina Gliniecka, prowadząca topowy blog Charlize Mystery.
I. Inspiracje modowe – kobiety vs. mężczyźni
Blogerzy starali się również ocenić skąd, ich zdaniem, Polacy najczęściej czerpią pomysły na codzienną stylówę. Aż 3 na 4 badanych uznało, że najpopularniejszym źródłem inspiracji są galerie handlowe. Kupujemy i ubieramy się w to, co akurat jest dostępne na sklepowych półkach. Analizując kolejne pozycje w rankingu można jednak zauważyć, że kobiety wkładają znacznie więcej pracy w poszukiwania odpowiedniego ubioru:
– W ocenie blogerów panowie podpatrują modowe wzorce wśród znajomych oraz na ulicy podczas, gdy panie bardziej aktywnie poszukują ciekawych stylizacji. W tym celu przeglądają propozycje magazynów lifestyle’owych, ale również modowe blogi – mówi Aleksandra Dobroń, kierownik serwisu Stendi.pl.
Jak jednak dobrze wiemy, nie wszystkie modowe inspiracje okazują się trafione. Szczególnie jeśli nasz Outfit Of The Day wykracza poza pojęcie dobrego smaku.
II. Zbrodnie na dobrym stylu – modowe grzechy z polskich ulic
Skarpetki noszone do sandałów, stringi wystające ze spodni oraz kiczowate podróbki markowych ubrań (Adidaś, Bruno Banano, Choco Chanel) to, według badania Stendi.pl, najczęściej popełniane zbrodnie na dobrym stylu. Poza podium, na liście najpopularniejszych modowych grzeszków rodem z polskich ulic, znalazły się także rajstopy zakładane do szpilek z odkrytym palcem oraz zbyt obcisłe ubrania podkreślające zbędne kilogramy.
– Spektakularnych przykładów modowych wpadek i złego gustu nie brakuje. Często jest to efekt ślepego podążania za modą, ale w jej karykaturalnym wydaniu. Nieważne, że na bluzce znajduje się krzykliwy nadruk WERSACZE czy CHOCO CHANEL, a z modnych szpilek z odkrytym palcem wystają rajstopy. Możemy głośno wyśmiewać modowe koszmary, ale i tak z polskich ulic nie znikną za szybko nieśmiertelne skarpetki noszone do sandałów czy panterka łączona z cętkami i złotymi błyskotkami. Niektórzy bez ogródek zapominają o niepisanych zasadach dobrego gustu, a inni chcą na siłę udowodnić, że znają się na modzie stając się tym samym jej ofiarą. Do kiczu i tandety niedaleka droga – dodaje Marta, autorka bloga Faszyn From Raszyn, który na Facebooku śledzi już niemal 100 tys. fanów.
III. Najlepsze i najgorsze trendy
Według badania Stendi.pl za jedne z najciekawszych trendów ostatnich lat uznano te związane z kolorem. Na podium zasłużyły neony, pastele oraz tegoroczny hit, black&white. Co jeszcze pokochały blogerki modowe? – Azteckie wzory, minimalizm, ale również punkowy styl i skórzane legginsy, które w tym sezonie ponownie podbijają rynek, to jedne z najczęściej powtarzających się odpowiedzi – dodaje Aleksandra Dobroń ze Stendi.pl.
– Bycie przebranym, a nie ubranym jest passe, więc cieszę się, że ostatnio to właśnie minimalizm świętuje triumfy! To zdecydowanie mój ulubiony trend z całego zestawienia. Zaraz obok stawiam „black and white”, który ściśle łączy się z minimalizmem. Neony i pastele zawsze wracają do mody w sezonie wiosenno-letnim, gdyż po zimie mamy dość ponurych płaszczy czy ciepłych czap, dlatego tak łatwo padamy „ofiarą” mocnych neonów czy też delikatnych, wiosennych pasteli. Motywy azteckie przewijają się w modzie już od kilku sezonów; czuję lekki przesyt tymi wzorami, więc sama umieściłabym je raczej w „kitach” niż „hitach” – dodaje Kasia Gorol, prowadząca blog Jestem Kasia.
Na liście najmniej udanych trendów króluje obuwie – trampki na szpilce, lity oraz ostre i widoczne szpice w damskim obuwiu. Na uznanie badanych nie zasłużyły również motywy zwierzęce, przesadnie odblaskowe kolory oraz symbol epoki hippie, jeansowe dzwony. Warto dodać, że trendem, który wzbudza zarówno pozytywne, jak i negatywne emocje, są neony.
IV. Najlepiej ubrane polskie gwiazdy
Małgorzata Socha oraz Olivier Janiak to, w opinii prowadzących blogi w kategorii fashion, najlepiej ubrane polskie gwiazdy. Werdykt z raportu Stendi.pl wydaje się jedynie potwierdzać wysoką pozycję Sochy i Janiaka w świecie polskiej mody – gwiazdy mają za sobą wiele wygranych rankingów.
Pozostałe miejsca podium zajęli Małgorzata Kożuchowska oraz Monika Brodka, a wśród panów Radzimir Dębski i Robert Kozyra.
– Małgorzata Socha to mistrzyni w dobieraniu ubrań odpowiednich do sylwetki. Małgorzata Kożuchowska jest bardziej zachowawcza, ale niektóre kreacje są po prostu genialne. Za to Monika Brodka, moim zdaniem, to najlepiej ubrana gwiazda, gdyż nie boi się eksperymentów i idzie własną drogą. Olivier Janiak wygrywa wszystkie rankingi i mimo tego, że wygląda naprawdę świetnie to smutne, że nie ma konkurencji. Chociaż Radzimir Dębski depcze mu po piętach, a Robert Kozyra ma odwagę i styl jednocześnie, więc cieszę się, że znalazł się w rankingu – komentuje Monika Jurczyk „Osa”, Osobista Stylistka, zasiadająca m.in. w jury Newsweeka wybierającym najlepiej i najgorzej ubranych Polaków.
V. Definicja marki i modowe wydatki Polaków
W badaniu Stendi.pl zapytano również na co, zdaniem blogerek, wydajemy najwięcej pieniędzy? –Bezapelacyjnie zwyciężyły buty. Niemal 8 na 10 badanych uważa, że kupując nowe botki czy kozaki chętniej przymykamy oko na ich cenę w porównaniu do innych elementów garderoby. Znacznie mniej odpowiedzi uzyskały torebki oraz płaszcze – mówi Aleksandra Dobroń ze Stendi.pl.
Kupując obuwie często zastanawiamy się, czy postawić na droższe, markowe, czy mało znanej firmy, ale tańsze. Dlaczego w ogóle zależy nam na zakupie odzieży i obuwia z metką? Co trzeci bloger uważa, że to kwestia „pokazania się” – stać mnie, więc kupuję. Niewiele mniej badanych uznało, że metka to element lansu, a co ósmy bloger ocenił, iż powodem nabywania przez Polaków markowej odzieży jest przekonanie o inwestycji w dobrą jakość garderoby.
Czym jest zatem markowa odzież w powszechnej świadomości? 6 na 10 blogerów stwierdziło, że marka to dla Polaków ciuchy z popularnych sieciówek – większość (35%) wskazała te relatywnie droższe jak Zara czy River Island, a pozostali (27%) badani odnieśli się do takich sieci, jak H&M, Reserved czy New Yorker.
17 proc. blogerów uznało, że markowa odzież dla przeciętnego Polaka to produkty wyróżniające się po prostu wysoką ceną, nieważne z jaką metką, a jedynie 8 proc. badanych optymistycznie odniosło się do garderoby od znanych projektantów.
Infografika towarzysząca badaniom Stendi.pl znajduje się również na stronie www.ModaPoPolsku.pl.
*Badanie zostało przeprowadzone w lipcu i sierpniu 2013 r. przez Stendi.pl, sklep internetowy z Grupy Allegro, za pośrednictwem narzędzia badań ankietowych AnkietaPlus.pl. W badaniu wzięło udział 150 blogerek i blogerów aktywnie piszących w kategorii fashion, z czego niemal 100 odpowiedziało na 100% pytań zawartych w ankiecie. Badanie składało się z kilkunastu pytań zamkniętych oraz kilku otwartych.