Moda z europejskich stolic dociera do Polski po minimum roku! Wszystkie ważniejsze marki sprzedające odzież, swoje nowe kolekcje umieszczają w głównych stolicach mody, niestety nie w Polsce.
Machina przemysłu odzieżowego, której źródła wybijają we Francji, Anglii, Hiszpanii czy Włoszech eksponuje swoje osiągnięcia głównie w krajach rodzimych.
Tylko tamtejsze witryny sklepowe prezentują najnowsze wzory. Takie działania spychają polskiego odbiorcę na drugi plan, ponieważ to co dzisiaj założy Mr Johnson, El Sr. Hernandez czy Monsieur Dulain, niestety Pan Kowalski będzie mógł zakupić dopiero za rok!
Tekst [Przemysław Bogucki] Więcej: http://www.ithink.pl/artykuly/biznes/rynek-i-gospodarka/polska-modowy-zascianek-europy/