Czy zauważyłaś, że ostatnimi czasy w świecie mody skromność i elegancja dominuje nad wulgarnością, blichtrem i seksem? Oczywiście jak na prawdziwą rewolucję przystało, skromność ta jest szokująca. Może właśnie w tym tkwi jej urok.
Skromnością szokuje np. Marc Jacobs, który zatrudnił do swojego pokazu zaskakująco „zwyczajne” modelki i wydał zakaz wstępu dla celebrytów. Scenografia najnowszego pokazu Marca Jacobsa jest również bardzo zwyczajna – wykonana z beżowego papieru do pakowania paczek. Modelkom też jest daleko do wychudzonych sexi kociaków.
Stonowana elegancja króluje też u Soni Rykiel. Po wybiegu kroczą modelki w szarych kardiganach i cielistych sukienkach do kolan. .
Z kolei Muccia Prada przerzuciła się z super mini szortów na rozszerzane sukienki za kolano. Jej modelki również mają na czym siedzieć i czym oddychać.
Skąd się bierze ta rewolucja w modzie? Alber Elbaz, główny projektant francuskiej marki Lanvin uważa, że moda z zeszłych sezonów była jakby nie z tego świata. A kobiety pragną zwyczajności. Nową modę nazywa modą „fusion” – łączącą marzenia ze zwyczajnymi potrzebami. -”Kobietom podobają się intensywne kolory, ale kupują czerń. Chcą butów na niebotycznych koturnach, ale wybierają te na kaczuszce” – tłumaczy Elbaz.
A co ty o tym myślisz?