Na chwilę przestałam oddychać. Wiedziałam, że nie zdołam go powstrzymać. W pewnym sensie wcale nie chciałam go powstrzymywać. Naprawdę lubiłam Lee. Może nawet go kochałam. Nie byłam pewna. Czasami przypominało to miłość. Innym razem wolałam nie mieć z nim nic wspólnego. Czułam do niego pełną gamę emocji, od dzikiej namiętności po obrzydzenie. Ale miałam wątpliwości
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
Z czym łączyć mokasyny?
Mokasyny damskie to jedne z najbardziej uniwersalnych butów. Ich atutem jest nie tylko możliwość stworzenia eleganckiej stylizacji, ale przede wszystkim wygoda. Większość pań w...
NAJNOWSZE STYLIZACJE
Chunky boots w codziennej stylizacji
Masywne botki to prawdziwy hit wśród obecnych trendów. Kombinacja ciężkiego obuwia z lekkimi sukienkami lub spódnicami jeszcze niedawno mogła wydawać się kontrowersyjnym połączeniem. Jednak...