Na chwilę przestałam oddychać. Wiedziałam, że nie zdołam go powstrzymać. W pewnym sensie wcale nie chciałam go powstrzymywać. Naprawdę lubiłam Lee. Może nawet go kochałam. Nie byłam pewna. Czasami przypominało to miłość. Innym razem wolałam nie mieć z nim nic wspólnego. Czułam do niego pełną gamę emocji, od dzikiej namiętności po obrzydzenie. Ale miałam wątpliwości
NAJNOWSZE ARTYKUŁY
Nietypowa Walentynkowa odsłona marki Swarovski
Walentynkowa kampania firmy Swarovski to odważne przedstawienie miłości, z kryształową biżuterią w centrum uwagi na wszystkich zdjęciach. Niezależnie od tego, czy chodzi o wyrażenie...
NAJNOWSZE STYLIZACJE
Klasyczny look na jesień
Kompletując jesienną garderobę warto zainwestować w ubrania wykonane z materiałów o dobrej jakości, które posłużą nam przez kilka kolejnych sezonów. Do stworzenia kapsułowej jesiennej szafy...